
Firma to osoby, które w niej pracują
Zdanie o firmie, wyrobione na podstawie opinii o jej pracownikach, jest najtrwalsze i jakościowo najlepsze. Warto więc budować obraz firmy z wizerunku osób ją tworzących. Jeśli prowadzisz jednoosobową działalność gospodarczą i nie zatrudniasz pracowników, również, analogicznie, powinieneś dbać o swój wizerunek. Wówczas osoby obserwujące firmę nie będą jej traktować anonimowo, tylko jak miejsce związane z ekspertami, których poznali w innych okolicznościach. A skoro firma kojarzy im się z ekspertem, to będą czuli się bezpiecznie, podejmując z nią współpracę.
Firma ma uczucia
Gdy pisze do mnie jakaś firma i podpisuje się tylko nazwą, a w awatarze ma swoje logo, to mam wrażenie, że wysłano do mnie automatyczną wiadomość. Ewentualnie czuję, jakby ktoś, kto ze mną rozmawia, chował się za maską. Nie tworzy się wówczas relacja, jaka mogłaby powstać, gdyby na moje pytanie odpowiedział przedstawiciel firmy. Ten przedstawiciel ma swoje imię, nazwisko, wyraża swoją opinię i reprezentuje daną firmę. A ja czuję, że rozmawiam z człowiekiem, nie z automatem. Wówczas patrzę na firmę nie jak na abstrakcyjny byt, a przez pryzmat ludzi, którzy ją tworzą. Jeśli zdenerwuje mnie jeden człowiek, a pozostali pracownicy byli dla mnie w porządku, to denerwuję się tylko na niego, nie na całą firmę. Ponadto, patrząc z innej perspektywy, mam czasem wrażenie, że nie nawiązując personalnych relacji z firmą, zapominamy, że tworzą ją ludzie, którzy mają uczucia i których możemy zranić naszymi słowami.
Łatwiej wybaczyć znajomym
Jest jeszcze jeden pozytywny aspekt zrzucenia maski przez osoby, które tworzą firmę. Każdemu z nas zdarza się popełnić błąd. Jest to rzecz ludzka. Łatwiej wybaczyć pomyłkę człowiekowi niż korporacyjnej machinie. Jeżeli wiemy, że osoba wykonująca usługę to fajny i mądry człowiek, tylko teraz mu coś nie wyszło, to łatwiej nam to znieść. Dbaj o bezpośrednie relacje ze swoim klientem, one na pewno pomogą Ci w razie kryzysu. I oczywiście nie wykorzystuj tej relacji. Jeśli coś pójdzie nie tak, przyznaj się do błędu i szybko to napraw.
A Ty jak komunikujesz się ze swoim klientem? Bezpośrednio, podpisując się imieniem i nazwiskiem, czy chowasz się za maską?