Ostatnio miałam okazję porozmawiać z Rafałem Gelzokiem, właścicielem firmy Hartwork, na temat rekrutacji. Rozmawialiśmy o tym, jak to wygląda u niego w firmie i w firmach, z którymi współpracuje oraz jaką rolę w poszukiwaniu pracowników odgrywają media społecznościowe. Rozmowa była na tyle wartościowa, że postanowiliśmy zaprezentować ją w formie wywiadu.

To kolejny i zarazem ostatni post cyklu poświęconego etapom budowania marki osobistej. Pierwszy z nich to poznanie siebie, w drugim poznajesz odbiorców, a trzeci polega na łączeniu kropek, zebranych we wcześniejszych analizach. Dziś skupimy się na trzecim etapie.

Żeby dwoje chciało naraz

Zdecydowanie, w całym procesie budowania marki chodzi o to, by obie strony chciały tego samego. Wszystkie analizy omawiane w poprzednich krokach są po to, by znaleźć punkt styku. A co nim jest? To, że Ty wiesz, co masz mówić i sobą reprezentować, a ludzie chcą Cię słuchać i obserwować.

Poznawanie odbiorców to drugi z trzech etapów budowania marki osobistej. Jeśli w dzieciństwie czytałeś Przygody Trzech Detektywów i Twoja dedukcja zawsze wyprzedzała analityczny umysł Jupitera Jonesa, to w tym etapie będziesz się czuł jak ryba w wodzie. Poznawanie odbiorców jest jak zagadka detektywistyczna, więc jeśli lubisz tego typu zabawy, masz przewagę na starcie. Jednak nie zrażaj się, jeśli to nie Twoja bajka. To bardzo ważny etap więc nie możesz go pominąć.

Poznanie siebie jest pierwszym etapem budowania marki osobistej. Niestety, wielu osobom ta kwestia wydaje się błaha i przez to jest pomijana. Inni natomiast rezygnują z analizy siebie, bo najzwyczajniej w świecie nie wiedzą jak się za to zabrać. I właśnie im z pomocą przychodzi mój dzisiejszy wpis.

Przed rozpoczęciem analizy warto określić, w jakim celu ją robimy. Analizę, którą proponuję Ci dzisiaj, stosuję podczas indywidualnych konsultacji z moimi klientami. Ponieważ są to głównie przedsiębiorcy lub przyszli przedsiębiorcy, to zadania skoncentrowane są na poznawaniu siebie w kontekście prowadzenia własnego biznesu. Jeśli jednak Twoja analiza wynika z innych potrzeb, spróbuj dostosować je do Twojej obecnej sytuacji.